logo facebook
Ta strona używa Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności. AKCEPTUJĘ
Zdjęcia z Gminy Poczesna
Herb Gminy Poczesna
 

Aby to była najlepsza „rowerowa” gmina...

    z dnia: 2018-10-05
Marek Morzyk, mieszkaniec Korwinowa, od 2017 roku – decyzją Wójta – Krzysztofa Ujmy – Gminny Oficer Rowerowy, sumienne działa aby mieszkańcom naszej gminy stworzyć jak najlepsze warunki do uprawiania turystyki rowerowej.
marek-morzykmarek-morzyk

Aneta Nawrot: Skąd u Pana taka wielka pasja?

Marek Morzyk: - Z rowerem jestem związany od 7 roku życia. Kiedy zacząłem chodzić do szkoły podstawowej, to albo mogłem do niej dojść na piechotę – 2 kilometry w jedną stronę - albo przyjechać ten dystans na rowerze. Ja wybrałem ten drugi wariant. Do kolegów, też jeździło się na rowerze... Rower, to był mój pierwszy środek lokomocji i nadal najbardziej ulubiony.

 

Od 2017 roku pełni Pan funkcję Gminnego Oficera Rowerowego. Jakie są pańskie najważniejsze zadania?

- Przede wszystkim obiektywna ocena istniejącej sieci szlaków rowerowych przebiegających przez teren Gminy Poczesna. Działania Gminnego Oficera muszą być zbieżne z koncepcją Strategii Rozwoju Turystyki w województwie śląskim oraz dokumentami uchwalonymi przez gminny samorząd. To tak w największym skrócie.

 

Zbieżne z koncepcją Strategii Rozwoju Turystyki...

- No tak. Gmina Poczesna, chociaż nie każdy wie, jest bardzo atrakcyjna jeśli chodzi o turystykę rowerową, ale trzeba zdać sobie sprawę z tego, że jazda na rowerze może być jeszcze bardziej ciekawa, kiedy szlaki zostaną połączone ze szlakami, które przebiegają przez tereny sąsiednich gmin. To wszystko trzeba przemyśleć, zaplanować, skoordynować... Jak do tej pory doskonale rozwijała się moja współpraca ze Śląskim Oficerem Rowerowym panem Aleksandrem Kopią. Ale ja lubię mieć sprawy pod kontrolą, dlatego, chciałbym być bliżej Śląska. Wtedy ma się większą wiedzę i większe możliwości działania. Oczywiście działania dla dobra lokalnej społeczności.

 

Mówił Pan, że gmina Poczesna jest bardzo atrakcyjna jeśli chodzi o turystykę rowerową. Może jakieś przykłady...

- Mamy wspaniałe widoki nadwarciańskie, pokopalniane hałdy, interesujące są rejony cementowni, tereny Natura 2000... To tylko niektóre atrakcje. W każdym z naszych sołectw są miejsca urokliwe, które warto odwiedzić – właśnie na rowerze. Bo rowerem można wszędzie dojechać i w zasadzie wszędzie zaparkować. Potem usiąść i podziwiać przyrodę, zabytki...

 

Turystyka rowerowa, to rzeczywiście jedna z fantastyczniejszych form rekreacji, ale żeby cieszyła, nie można zapomnieć o bezpieczeństwie...

- Dobrze, że ten problem został poruszony. Bo na pracę oficera składa się także współpraca m.in. z PTTK. Dobrze jest wyznaczyć takie szlaki, które – trzeba dołożyć wszelkich starań, by było to możliwe – będzie można bezpiecznie pokonać pieszo jak i na rowerze. Poza tym musi być też dobra współpraca z samorządem lokalnym jak i instytucjami, które zarządzają poszczególnymi drogami. Ja przedstawiłem Wójtowi Krzysztofowi Ujmie miejsca, które powinny być zmienione, przebudowane, dla wygody i bezpieczeństwa cyklistów. Do takich należą m.in. kładka we Wrzosowej – jest na nią wjazd pochylnią, ale z drugiej strony są schody. Innym takim miejscem jest są tereny przy „ślimaku”, przy Auchan. Wójt jest otwarty na propozycje zmian i udoskonalenie tych miejsc, które tego wymagają. Jest także otwarty na wytyczenie nowych – zaproponowanych przeze mnie – ścieżek rowerowych. Do tych pomysłów i rozpoczęcia prac trzeba jeszcze przekonać decydentów, również w województwie czy powiecie. Będę to robił z wielkim zapałem. Bardzo bym chciał, aby gmina Poczesna była spostrzegana jako gmina rowerowa. Wierzę, że tak się stanie przy pomocy Wójta Krzysztofa Ujmy, województwa śląskiego i powiatu częstochowskiego.

 

D.ziękuję za rozmowę