logo facebook
Ta strona używa Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności. AKCEPTUJĘ
Zdjęcia z Gminy Poczesna
Herb Gminy Poczesna
 

ROWEREM PO GMINIE POCZESNA (I DALEJ…)

    z dnia: 2017-07-14
- Gminny Oficer Rowerowy – proponuje:

Gmina Poczesna, to tereny atrakcyjne, szczególnie jeśli chodzi o zwiedzanie jej... rowerem. Kilka szlaków (i to oznakowanych) mamy:

1.Szlak rowerowy pomarańczowy – prowadzi od leśniczówki na Kręciwilku do Słowika, Korwinowa, Zawodzia (na tzw. Samul gdzie niestety ktoś poprowadził go na tory kolejowe Warszawa – Katowice. Proponuję w tym rejonie jechać równoległymi do głównej gruntowej i piaszczystej drogi równoległymi do niej ścieżkami i przed dużym stawem odbić na wschód do dawnej kolejki, która wyprowadzi nas obok hałdy i zakładu do dobrej drogi w kierunku Osin i dalej do woli albo Dębowiec, albo Poraj.)

2.Szlak rowerowy niebieski – Dębowcówka – zaczyna się podobnie od Kręciwilka i biegnie lasem na południe równolegle do torowiska. Na terenie naszej gminy jest tylko odcinek ok.6km. Jest bardzo uczęszczany jako droga dojazdowa do Dębowca wsi i prowadzi również na Jurę. Ostatnio po wybudowaniu dróg transportu leśnego większość rowerzystów skręca w rejonie gdzie zaczynają się zakręty ( „na zabitego”, przy drodze stoi krzyż upamiętniający ofiary II w.ś.) i dalej na wschód praktycznie prosta droga pod Sokole Góry. Jadąc w przeciwną stronę od Słowika lub Korwinowa na północ dojedziemy do ścieżki rowerowo pieszej na Olsztyn ( moja propozycja do Olsztyna: skręcić na końcu ścieżki za stacją benzynową na południe przez Odrzykoń na Skrajnicę i do Olsztyna w rejon stawów wędkarskich, gdzie jest fajne miejsce do odpoczynku, ćwiczeń i przejechania nowiutkich ścieżek rowerowych).

3.Szlak zielony – o którym mogę napisać tyle, że jest. Jedyną jego zaletą jest to, że w przyszłości prawdopodobnie będzie biegła nim VELO SILESIA( pogrzebcie w necie). Na razie pozwala się zapoznać z „pralką” na zabytkowym klinkrze.

4.Szlak na razie nieoznakowany Północ-Południe, który jest moją propozycją przejechania z Częstochowy do Czarnego Lasu Hotel ( i oczywiście dalej też). Od ul. Polnej skręcamy do Brzezińskiej, Górną do Piaskowej( tą równoległą do Strażackiej za cmentarzem). Można wpaść do S.P. Wrzosowa bo jest tam wystawa dotycząca projektu : „Na początku była skała” o geologii i minerałach nie tylko z naszej okolicy. Po zjeździe z „górki Wrzosowskiej” skręcamy w prawo do Huty B, między blokami koło ORLIKA do Jaśminowej i przed działkami na południe do ul. Pszennej ( koniecznie bo jest tutaj wiele świetnie zachowanych budynków z początku XX w.)Teraz w ul. Tkacką do granic składowiska CZPK i tuż przed zakrętem skręcamy na południe w przesmyk (technicznie trudny, uważajcie na szkło!) który doprowadzi nas do skrzyżowania z ul. Łąkową i Wierzbową. (przy Wierzbowej po lewej stronie jest Obszar Natura 2000 gdzie późną wiosną znajdziecie stanowiska storczykowatych i kosaćca syberyjskiego na łąkach trzęślicowych). Dojeżdżając do ul. Śląskiej skręcamy w lewo i w ul. Pustą obok okazałej wierzby( 340cm obwodu) jedziemy na południe do Zawisnej i dalej szutrówką Zawady, Własnej i za kapliczką na Rudnik Wielki – Kozłowiec i Niegolewkę do Czarnego Lasu. Z powrotem można tak samo, ale można też przez Mzyki, Wylągi obok kaplicy św. Jadwigi do Koziegłów na Gężyn i Poraj.

5.Szlak „PKP”. Nazywam tak dalsze wyprawy z wykorzystaniem linii kolejowej w odległe rejony Jury. Przykładem niech będą wyprawy (opisuję je w formie krótkich reportaży na str. korwinów.com (KA)PRAWYM OKIEM.) pociągiem ze stacji Korwinów do stacji Żarki Letnisko gdzie otwierają się możliwości na całą Jurę: Żarki; Leśniów; Czatachowa; Ostrężnik; Złoty Potok; Mirów; Bobolice; Niegowa; Łutowiec. Warto skorzystać gdyż podróż pociągiem oszczędzi wam ok. 40km dojazdu (i powrotu) do atrakcyjnych miejsc na Jurze.

 

Marek Morzyk,

Gminny Oficer Rowerowy, powołany przez Wójta Gminy Poczesna – Krzysztofa Ujmę