logo facebook
Ta strona używa Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności. AKCEPTUJĘ
Zdjęcia z Gminy Poczesna
Herb Gminy Poczesna
 

,,Małpki w przedszkolu w Hucie Starej A".

    z dnia: 2013-06-11
Dzień Dziecka w Polsce ma już długą, bo 63-letnią tradycję i każdego roku celebrowany jest bardzo uroczyście. Jest to święto naszych dzieci, więc wszyscy pragniemy, aby były one tego dnia szczególnie szczęśliwe i miały jak najwięcej bardzo miłych niespodzianek.
,,Małpki w przedszkolu w Hucie Starej A,,Małpki w przedszkolu w Hucie Starej A

Taką właśnie niespodziankę swoim dzieciom przygotowali rodzice przedszkolaków z przedszkola w Hucie Starej A. Było nią wspaniale przygotowane i ciekawie zrealizowane przedstawienie zatytułowane „Bajeczka o małpce”. Bajeczka ta miała wartką akcję oraz czytelne przesłanie i z pewnością dzieci nie znudziła, ponieważ harmonijnie łączyła walory ludyczne, estetyczne i dydaktyczne. Opowiadała o małpce – Ticie, która była bardzo nieposłuszna i niegrzeczna. Nie chciała zachowywać się jak dama, jedynie figle i skakanie po drzewach było jej w głowie, w ogóle nie słuchała rad swoich rodziców i dziadków. Pewnego dnia postanowiła wyruszyć w świat, który nie okazał się dla niej przyjazny, głodna, zziębnięta i obdarta małpka zatęskniła za bezpiecznym, pełnym ciepła i miłości domem, dlatego też zdecydowała się na powrót. Wędrując, spotkała królewskiego syna – Koko, który podróżował, aby znaleźć sobie żonę. Uprzejmy królewicz chciał pomóc małej małpce, jednakże ona odmówiła przyjęcia pomocy, więc Koko ruszył przed siebie. Dotarł do domu Tity i poprosił o gościnę, zmartwiona rodzina, oczywiście, gościny nie odmówiła i zaczęła wypytywać wędrowca o zaginioną Titę. Koko jednakże stwierdził, że spotkał tylko jakiegoś biednego, wymizerowanego chłopca. Szczęśliwie jednak i skruszona Tita wkrótce dotarła do domu, przeprosiła swoich bliskich za wszystkie zmartwienia i kłopoty, których przysporzyła swojej rodzinie, po czym Koko, zachwycony postawą Tity, poprosił o jej rękę. Tak więc przedstawienie zakończyło się wielkim balem na ślubie Tity i Koko, na którym bawiło się całe przedszkole, rodzice-aktorzy i przedszkolaki.

Uśmiechnięte, przejęte, zaciekawione i szczęśliwe buzie dzieci były zapłatą za trud rodziców. Dodatkowym walorem teatrzyku było bez wątpienia to, że dzieci zrozumiały, że rad swoich bliskich należy słuchać, a samowolne zachowanie nie popłaca, natomiast grzeczność i skrucha bywają wspaniale nagradzane.

Przedstawienie nie było jedyną niespodzianką, bowiem dzieci otrzymały z okazji swojego święta prezenty: dziewczynki skakanki a chłopcy - rakietki.

Serdecznie dziękuję za współpracę Rodzicom: p.Monice Bekus, p.Renacie Dusińskiej, p.Sylwii Koła, p.Beacie Srokosz, p.Monice Ślęzak, p.Magdalenie Winkler, p.Marcie i p. Leszkowi Wojdała. Bez ich trudu i zaangażowania to święto nie byłoby dla naszych przedszkolaków tak szczęśliwe i niezapomniane.

 

 Małgorzata Wiśniewska - Cabała