Zacznijmy od porządków....
z dnia: 2013-03-27Ale do Wielkiej Nocy ludzie przygotowywali się i przygotowują także duchowo. Wielki Czwartek rozpoczynał Triduum Paschalne....
Wielki Czwartek
Wszyscy, którym zbrzydł blisko 40-dniowy Post robili „pogrzeb barszczu i śledzia”. Żur wlewano w ziemię, a śledzia lub inną rybę zakopywano. Był to znak, że wkrótce zakończy się czas postnego jedzenia i nastanie obfitość, a na stołach pojawi się smaczne, mięsne dania i wiele słodkości.
Wielki Piątek
Dzień ukrzyżowania Jezusa i złożenie Go do grobu. Noc czuwania w ciemnicy, modlitwy przy grobie Pańskim... Wiele osób w tym właśnie dniu po południu i wieczorem podróżuje od kościoła do kościoła i zwiedza groby...
Wielka Sobota
W tym dniu nie może obejść się bez „święconki”. Do koszyczka wkłada się kolorowe jajka – na naszych terenach – najczęściej farbowane w cebuli. Jajko jest symbolem rodzącego się nowego życia. Jest kiełbasa i kawałek wędzonki – dobrobyt. Chleb – aby go nigdy nie zabrakło. Jest też są – symbolizująca trwałość. Ocet lub chrzan – na pamiątkę goryczy jaka był karmiony Chrystus na
krzyżu. W dawnych czasach ksiądz chodził po domach – szczególnie lepiej urodzonych oraz zamożnych gospodarzy i świecił całe wielkanocne jedzenie. Potem przyszła tradycja, że całe szynki, kiełbasy, ciasta i chleby wkładano w duże kosze i zanoszono do kościoła. Teraz chodzi się z małymi koszyczkami...
W Wielka Sobotę, wieczorem następuje zwyczaj święcenia ognia.
Niedziela Wielkanocna
Dzień największej radości. Słychać strzały – symbolizujące rozpadanie się grobu. Chrystus Zmartwychwstał. Alleluja!!! Świętowanie zaczyna się uroczystą mszą rezurekcyjną. Dopiero po niej powinno się zasiąść przy stole, a wcześniej „podzielić się” jajkiem. Trzeba pamiętać, że na stole wielkanocnym nie powinno zabraknąć baby wielkanocnej i wielkanocnego dziada, czyli mazurka!
opr. an